Strony

czwartek, 18 września 2014

25. Take me into your lovin' arms, kiss me under the light of a thousand stars

***Ross***
Znów wpiłem się w jej usta. Na chwilę oderwałem się od niej, by spojrzeć na nią całą. Była piękna. 
Szybkim ruchem ściągnąłem koszulkę i znów zacząłem ją całować. Moje ręce zsuwały się coraz niżej i niżej, i...
-Ross, Natalia? Zejdźcie do bufetu na kolację - usłyszałem głos Rikera zza drzwi. No tak, było zbyt pięknie.
-Dokończymy potem, dobrze? - spytałem Natalii, wciąż z wypiekami na twarzy.
-Nie wiem... Pogadamy o tym później - powiedziała, odkładając na bok piżamę i zakładając normalne ubranie. Doskonale ją rozumiem. Ona tego chce, ale wie, że to za wcześnie. Jesteśmy razem od dzisiaj, więc byłoby szaleństwem, gdybyśmy teraz zaczęli. No, ale ja lubię szaleństwa.
Zeszliśmy na dół, do bufetu. W holu czekała na mnie i moje rodzeństwo grupka fanek. Zawołałem resztę zespołu i zaczęliśmy robić sobie z nimi zdjęcia. Natalia nie chciała nam przeszkadzać, ale złapałem ją za rękę i nie pozwoliłem odejść. Fani płakali, przytulali się, mówili urocze słowa. To niezwykłe. Kocham ich.
-Ross, kim jest ta dziewczyna? - spytała pewna fanka, która przedstawiła mi się jako Julia. Postanowiłem nic nie ukrywać przed R5family, i tak by się domyślili.
-To Natalia. Kocham ją ponad życie! - powiedziałem, i pocałowałem moją dziewczynę. Blondynka zarumieniła się, ale odwzajemniła pocałunek.
-Natalia? - spytało chórem paręnaście fanów. Znają ją?
Natalia podbiegła do każdego po kolei i zaczęła ich przytulać, krzycząc z radości ich imiona. 
-Julia! Kamila! Emilia! Vanessa! Zuzia! - była szczęśliwa jak nigdy. Kątem oka zobaczyłem, jak płacze. To było kochane. - Wreszcie się widzimy! Kocham was wszystkich! - ze szczęścia ukryła twarz w dłoniach.
-To co? Przytulimy się wszyscy? - zaproponował Ell z uśmiechem. Wszyscy zaczęli się na nas pchać, a my umieraliśmy ze śmiechu. Nasi fani są tacy słodcy. 
-Dobra, my idziemy zjeść kolację, ale na pewno o was nie zapomnimy. Natalia opowie mi o was, i może kiedyś jeszcze się spotkamy - zwróciłem się do przyjaciół mojej dziewczyny. Fani wyszli, a my poszliśmy do bufetu. 
-Natalia, dasz mi może numer do tej Emilii? - podszedł do nas Rocky, czerwieniąc się. Blondynka zaczęła się śmiać, ale ostatecznie spełniła prośbę Rockiego.
Po kolacji ja i Natalia udaliśmy się do pokoju. Moja dziewczyna leżała na łóżku, a ja wszedłem do łazienki. Przemyłem twarz i wskoczyłem pod prysznic. Odkręciłem gorącą wodę i pogrążyłem się w myślach. 
-Ross? Żyjesz? - usłyszałem zza drzwi głos Natalii.
-Tak, co się stało? - byłem zdziwiony.
-Wiesz, stoisz pod prysznicem już ze dwie godziny, więc chyba mam prawo się martwić...
Na te słowa szybko zakręciłem wodę i wyszedłem z kabiny. Cała łazienka była zaparowana. No ładnie.
Szybko wytarłem się i założyłem bokserki. Otworzyłem okno w łazience i wróciłem do pokoju. Natalia siedziała na łóżku, wyraźnie zmartwiona.
-Przebrałaś się już w piżamę? Kurde, szkoda że mnie wtedy nie było - zażartowałem, za co dostałem w łeb.
-Ross, prawie cała R5family mnie nienawidzi... - powiedziała smutno.
-Jak to? O co chodzi? - zdziwiłem się.
-Dostaję na facebooku pełno gróźb od twoich fanek, żebym odczepiła się od ciebie, bo inaczej mnie zabiją. Julia, Kamila, Emilia, Vanessa, Zuzia i inne mnie bronią, ale to nie pomaga. Co jeśli one naprawdę coś mi zrobią? - Natalia była bliska płaczu. O czym ona mówi? Nie wiedziałem, że mam aż tak podłe fanki.
-Pokaż to- rozkazałem, a ona podała mi swój telefon. Na facebooku w prywatnych wiadomościach i pod jej zdjęciami widniały bardzo nieprzyjemne groźby. Odpierdol się od Rossa, suko; on i tak cię nie kocha; nie potrafisz zrozumieć że Ross jest tylko nasz i masz się trzymać od niego z daleka?!; jak nie zostawisz go w spokoju to powyrywam ci te blond kudły - kiedy to czytałem, myślałem się się rozpłaczę. R5family naprawdę jest tak podła?
-Ross, może my powinniśmy... - zaczęła ze smutkiem.
-Zwariowałaś? Nie przejmuj się nimi, przecież te fanki mają może z trzynaście lat. Większość z nich nie odważyłaby się do ciebie podejść - przytuliłem ją.
-Może masz rację... Ale wśród tych hejterów są też R5ers z Polski... I to mnie najbardziej boli - załamał jej się głos.  
-Poczekaj, zaraz to załatwię - chwyciłem telefon i napisałem post na facebooku.

Na większości z was mocno się zawiodłem. Nie wiedziałem, że niektórzy z R5family potrafią być aż tak podli i zazdrośni. Dzisiaj przedstawiłem grupie fanów swoją dziewczynę - Natalię. Wszystko było dobrze, polubili ją. Jednak wiadomość ta doszła do tej nienormalnej części R5family. Wypisują teraz do Natalii groźby... To jest chore! Tak ciężko zrozumieć wam, że jestem z nią szczęśliwy? Uspokójcie się, kiedyś znajdziecie miłość swojego życia, tak jak ja znalazłem ją. Dziękuję tej dobrej części R5family, która przywitała Natalię z uśmiechem. To was najbardziej kocham, bo potraficie zrozumieć i zaakceptować dużo rzeczy. 

Rzuciłem telefon na łóżko i przytuliłem Natalię.
-Widzisz? Załatwione. Nikt ci nic nie zrobi, obiecuję - pocałowałem ją w czoło. 
Po chwili zasnęła. Wziąłem ją na ręce i przeniosłem na łóżko. Położyłem się obok niej, po czym zasnąłem.

***Rocky***
Była trzecia w nocy, a ja nie mogłem zasnąć. Kilka godzin temu napisałem na numer Emilii... Jeszcze nie otrzymałem odpowiedzi. Bałem się, bo naprawdę mi się spodobała. Kiedy przyglądałem się związkowi Rossa i Natalii, byli tacy idealni. A co jak ja nigdy nikogo takiego nie znajdę? 
Z Izą dawno mi przeszło. Potem było kilka pojedynczych randek z innymi dziewczynami, ale żadna z nich mnie nie zachwyciła. A kiedy zobaczyłem Emilię... Totalnie mój typ! Zakręcona, zabawna, a do tego tak ślicznie pachnie... Nie no, to się MUSI udać!
Po chwili moje serce zamarło.
Nowa wiadomość od: Emilia


________________________________

TARARARRARARARRAM
mamy już rozdział 25! 
jakim cudem już tak długo tu jestem i piszę?
nie mam pojęcia, naprawdę...
około 9 miesięcy temu dodałam pierwszy rozdział z myślą może kiedyś będę miała z 10 obserwatorów i 2 komentarze...
A TERAZ?
pod ostatnim postem jest około 20 komentarzy (razem z moimi odpowiedziami, ale no nie chce mi się liczyć), PONAD 8000 WYŚWIETLEŃ, I 25 OBSERWATORÓW!
może dla was to nie jest nic wielkiego, bo przecież 25 to nie jest jakoś mega dużo...
ale dla mnie to naprawdę cudowne
kiedy czytam wasze wiadomości  o treści DAWAJ MI KOLEJNY ROZDZIAŁ BO NIE WYTRZYMAM! <3
to za każdym razem mam ogromnego banana na twarzy! 
dziękuję wam wszystkim! 

25 komentarzy:

  1. R5Family schodzi na psy, kurna i to nie tylko w tym opowiadaniu, ale również w realu. Pamiętam, że gdy dołączyłam do niej w styczniu, byli bardzo mili, pomocni, wszyscy ze soba gdali. Teraz rośnie zazdrość, która niestety niszczy ten fandom :CC

    Ale ja nie o tym.

    Rozdział bisty, Ross taki słodki :33
    No i Rocky. ROCKY. CZEŚĆ c: co tam ci się wykluwa w tej główce?...

    So..
    DAWAJ MI KOLEJNY ROZDZIAŁ BO NIE WYTRZYMAM! <3
    XD

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow, gratulacje :) tež bym chciała osiągnąć taki sukces :/ w każdym razie jeżeli chodzi o rozdział, jest taki sweet że ja pierdziu. Zapraszam również do siebie, może ci któryś z moich blogów przypadnie do gustu.
    mrsnickil.blogspot.com
    i-willneverletyoudown.blogspot.com
    Przepraszam, że się reklamuje. Jeżeli to ci przeszkadza to poprostu usuń mój kom. Nie będę ci tego miała za złe.
    ~Pinkusia

    OdpowiedzUsuń
  3. Zacznę od gratulacji! Dlaczego jesteś w szoku? Przecież to opowiadanie świetnie się czyta i nie innej opcji, by miało mieć małą liczbę czytelników. Życzę Ci jeszcze więcej weny i wyższych pod niebiosa statystyk! :)
    Co do rozdziału: bardzo podoba mi się to, że przedstawiasz problem, z którym borykają się gwiazdy filmu, muzyki, celebryci - fani. Oczywiście są ci, którzy akceptują (lub przynajmniej się starają) to, co ich idol robi/lubi/z kim się spotyka, etc. Ale są też tacy fani, którzy sądzą, że ich idol jest ich własnością. To straszne, ale prawdziwe.
    Ross, moim zdaniem, bardzo dobrze sobie z tym poradził, miło się czyta o tym, że naprawdę kocha Natalię i będzie ją bronił.
    Ooo, zakochany Rocky, urocze *.*

    Czekam na nn ^^

    OdpowiedzUsuń
  4. Boże Natalia kocham Cie za to że masz taki talent do pisania i wgl.<3 Juz nie moge sie doczekac nexta !!!
    ~Natalia (ta Natalia ktora prawie codziennie do Cb pisze kiedy nexta xD)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudowny rozdział!!! <3 chce next!! <3

    OdpowiedzUsuń
  6. cudowny rozdzialik
    a ten fragment jak Ross im się postawił moja mina była bezcenna
    dawaj szybciutko nexta

    OdpowiedzUsuń
  7. :* Szybko mi tutaj nexta wstawiaj :*

    OdpowiedzUsuń
  8. Dawaj szybko kolejny bo tu nie wytrzymaaaaaaam ! ;-; ~ Kama tak ta Kama :D :*

    OdpowiedzUsuń
  9. Jezuuuu dawaj szybko kolejny bo tu nie wytrzymaaaaaaam ;-; ~ Kama tak ta Kama :D :*

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudny :3 boje sie co wuniknie z tego zwiazku a co z Iza ??

    OdpowiedzUsuń
  11. Jesteś genialna i ten blog też, a teraz... pisz kolejny rozdział xD

    OdpowiedzUsuń
  12. Give me next now

    OdpowiedzUsuń
  13. Cokolwiek... Łooooo ale jestem zabawna xD a tak na serio, DAWAJ KOLEJNY ROZDZIAŁ BO NIE WYTRZYMAM ( Ty moja bogini :D) !!!!!

    OdpowiedzUsuń
  14. Cokolwiek... Łooo ale jestem zabawna xD nie no a teraz na serio, DAWAJ MI TU NASTĘPNY ROZDZIAŁ ( Ty moja bogini :* ) !!

    OdpowiedzUsuń
  15. Cudo! Cudo! Cudo! <333 Naprawdę wspaniały rozdział *O* Ross taki troskliwy i dobry <333 Kocham <333 Czekam an nexcika ;* Buziaki ;*
    Katarina

    OdpowiedzUsuń
  16. Dawaj kolejny <3

    OdpowiedzUsuń
  17. Matko Nadrzej kocham cię <33 Normalnie jak czytałam to miałam takiego banana na twarzy, że sobie nie wyobrażasz! Nawet teraz go mam, gdy o tym pomyślę :D <33 Świetny rozdział! W ogóle masz zaczepistego bloga! Nie wiem, dlaczego jesteś w szoku. Masz wieeelki talent ^^ Wow Wow zazdrościć przyjaźnię się z tą dziewczyną Wow :D :** Czekam niecierpliwie na next!

    OdpowiedzUsuń
  18. A ja znowu ZABIJĘ I UDUSZĘ jak możesz w takim momencie. Szybko dadawaj nexta :)

    OdpowiedzUsuń
  19. To my Ci dziękujemy <333
    Cudownie piszesz, masz ślicznego bloga <333
    Kochamy cię po prostu <333
    R5Familly FOREVER sis xd (heh beka jak rzeka xd)

    A teraz mniej słodkości:
    Ja chcę nextaaaaaaaaaa i to szybko !
    Cud miód i malinka :*
    Pozdrawiam :**

    OdpowiedzUsuń
  20. Powinnam zginąć. Powinnaś ściąć mi głowę na gilotynie za...niekomentowanie. Jak ja Cię kochana przepraszam! Zawiodłam Cię. Wybaczysz mi?
    Tak czy siak, ekhem, zaczynam.
    Rozdział amazing! Haha. Ross jest naprawdę uroczy i Natalia też. Od teraz shippuję Rotalię <3 Oni są tacy słodcy razem. Tylko niech tego Ross nie zchrzani, bo uduszę go chyba ;D
    Powiem Ci, że ja do tej pory nie wierzę w to, że mój, blog zyskał aż tylu czytelników. Miałam w kwestii niego takie same przeczucia jak Ty do swojego. To uczucie, że jednak nie miałaś racji, haha :)
    Czekam oczywiście na next, kochana
    ~Julia♥

    OdpowiedzUsuń
  21. co do r5 to prawda. jest coraz gorzej.
    rozdział mi się podobał, chociaż krótki.
    najgorsze jest to, że w r5 family teraz jest baaaaardzo dużo bezmyślnych dwunastek. nawet nie da się normalnie porozmawiać.
    'one mają tylko trzynaście lat' XD śmiesznie, przecież Natalia ledwo skończyła hahahha.

    OdpowiedzUsuń
  22. Boze, az nie moge uwierzyc, ze to bylo 2 lata temu ;o ostatnio tak sie zastanawialam czy jeszcze cos napisesz i pomyslalam ze zaczne czytac znowu od poczatku i jestem zadowolona ze swojego wyboru xd juz zdazylam zapomniec jak zawsze dostawalam dreszczy cztajac te rozdzialy...aaahhh cudooo *.* tesknie <3 -Vania z Niemiec (mam nadzieje ze pamietasz XD <3 )

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz motywuje mnie do dalszej pracy ;)